Rozwódka Maxine Carter (Lisa Edelstein) mieszka na Hawajach i pracuje jako kurier. Pewnego dnia, zgłasza się do niej bogaty przedsiębiorca, który przedstawia jej wyjątkową ofertę. Za podwójną stawkę ma przewieźć jego krnąbrną i rozpieszczoną 14-letnią córkę Alice (Brenda Song) z Chin na Hawaje, gdzie mieszka jej matka. Z pozoru proste
Fabuła banalna i mało ciekawych czy zabawnych scen, zresztą historyjka tak naiwna, że troche nawet bez sensu :/
Szkoda myślałam, że znana obsada oznacza fajny film, ale wceale nie, lepiej jednak oglądać ją w House'ie