PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489211}
6,6 1 563
oceny
6,6 10 1 1563
Czarny
powrót do forum filmu Czarny

Kosy na sztorc! Tylko po co?

użytkownik usunięty

Zalatuje młodzieżową insurekcją. Na pewno warto się buntować, zwłaszcza, jak się ma te naście lat, tu jednak ludzie z miasta, młodzi i trochę starsi, usiłują wśliznąć się w skórę prowincjuszy. Oczywiście, prowincja to nie tyle miejsce zamieszkania, co stan umysłu i tu właśnie obraz się rozjeżdża. Np. pani Marta Klubowicz może zagrać niemal wszystko, od księżniczki, po prostytutkę, ale nie babę ze wsi, do tego pokładającą się z księdzem. Łabędzia szyja, akcent, subtelność w ruchach, nawet cudnie arystokratyczny krój ust i powłóczyste spojrzenie salonowej kokietki – z tym się da zrobić naprawdę dużo, ale schamieć na zawołanie, aż do kości, tu trzeba by np. pani Iwony Bielskiej. Z kolei młodzi szarżują, spalają się, nim zdążą cokolwiek przekazać. Scenariusz jest trochę od czapy, jak próba obdzielenia parą skarpet pułku wojska. Niby pułk ma na stanie skarpety, ale poza tym wszyscy boso, za to w ostrogach. Trzeba było sobie zadać trud i szukać po wsiach naturszczyków, gotowych wypluć przed kamerą prowincję, która w nich być może pokutuje, ale naturalnie, zatem pięknie, również w swej ewentualnej brzydocie. Wyszedł szkolny plener teatralny, czyli taki bunt i niepokój podmiejski, mocno skalkulowany, bez wiary w sens projektu, na ćwierć gwizdka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones