A ostatnia scena, to już taka wisienka na naszym torcie.
I choć poruszono tylko sam czubek góry lodowej, to i tak poczułem ten cudowny zapach "polskości"...
To wszystko było jak ta scena modlitwy w "Dniu Świra".
Nie mam więcej nic do dodania w tej sprawie.
Produkcja świetna, poziom światowy:) Dobre kadry, świetne oświetlenie, udźwiękowienie i budowanie historii. Wciąga od początku do końca. Świetny film, szkoda, że w ogóle o nim nie słyszałem zanim mi ktoś nie polecił:)
8/10!
O żesz Ty łapserdaku przepaskudny!
Właśnie obejrzałem "Cichą noc" coś mi ją polecił...
Jesteś tak bardzo zły z natury, że aż ci wysłałem zaproszenie do znajomych! ;)
Natentychmiast to zaakceptuj, bo ciekaw jestem coś tam jeszcze polecił gawiedzi do obglądania!
P.S.
Do niedawna myślałem, że tylko ja mam tak pokręcone w głowie, że oglądam "takie" polskie filmy... ;)