W zasadzie to cos innego i brawo za to ale film tak powinien siesię zaczynać i traktować o samotnym ojcostwie a jest głównie opakowany w banalne treści i mądrości. Szkoda bo i Gąsiorowska z Domagała dawali rade. Też wątek Domagała - Szyc powinien być w tym filmie o ojcu. Blaskach i odcieniach ale Pani scenarzystce zabrakło pary. Szkoda.