Mnie się naprawdę bardzo podobało. Polecam wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli. Mógłbym nawet dać dziesiątkę, ale widziałem kilka lepszych fil-mów i jak dla mnie w tym było za dużo przekleństw, szczególnie u ministra, Jacka i Uli. Chociaż w sumie pomimo przekleństw uważam, że Robert Gonera zagrał w tym filmie rewelacyjnie. No i oczywiście najlepszy był duet Przybylska&Bobrowski, których uwielbiam. Najpierw miałem dać 7, za ob-sadę chciałem dać 8, ale dałem 9 za genialne zakończenie filmu. Fabuła była znakomita, a gra aktorska bardzo dobra. Rozmowy Uli, Marty i Kasi były niesamowicie zabawne, a te panie Gienia, Wacia i Fela również były świetne. Bardzo podobali mi się też w filmie Pazura, Arciuch i Wilczak. Obsada była wprost doskonała. Wszystkie postacie były takie różne i wyraziste. Jeden z lepszych polskich filmów jakie widziałem. Moja ocena to 9/10. Pozdrawiam. :)