Zupełnie nie rozumiem postawy Andrzeja w stosunku do Mariny. Był to scenariusz, ale inspirowany faktami, więc nie tłumaczę sobie tego brakiem wyobraźni albo niechęcią do kobiet samego scenarzysty. Pani Moniko - jako Marina była Pani po prostu przecudowna, idealna, ponad-doskonała.
Moim zdaniem, to właśnie Pani...