A mnie się podoba.I tyle

Ale ja nie napisałem, że serial nie znajdzie odbiorców, tylko komu się może podobać.

I pisze to osoba która wyżej ocenia Na Wspólnej...

Inny serial, ciekawa jest sytuacja dziadka, który próbuje postawić na swoim odnośnie przystosowania miasta do potrzeb niepełnosprawnych, bardzo fajne:)

każdy ma swój gust, nie musisz od razu pluć jadem i wyzywać ludzi od ułomnych! naucz sie kulturalnie wyrażać swoją opinie

Czyli sądzisz że Ja nie mam mózgu???Twoja opina jest tak bezsensowna że aż śmieszna.Człowieku Ty w ogóle wiesz kto tu jest pomysłodawcą tego serialu???Nie to Ci powiem.Znakomita Agnieszka Pilaszewska znana jako Alina z Miodowych lat.To jeden z lepszych seriali który wyróżnia się na tle tych polsatowskich i tvn-owskich paradokumentów.

Owszem, nie masz mózgu, o czym świadczą twoje oceny typu M jak miłość 9/10 albo Zejście 10/10. Ale nie masz się czym przejmować, żyjemy w świecie, gdzie każdy znajdzie dla siebie miejsce bez względu na iloraz inteligencji. Nie wiem, ile masz lat, ale może jeszcze nie wszystko stracone, zacznij więcej czytać i oglądać wartościowe filmy i seriale, a zobaczysz, że już po kilku miesiącach będziesz mądrzejszy, trzymam kciuki, powodzenia!

Chyba Ty.Mam 25 lat i oglądam filmy jakie chce.Wartościowe też.Ale nie będę się zniżał do Twojego poziomu

wartościowe seriale takie jak... californication ?

Oczywiście, że tak, ja nie wiem, co Ty chcesz od tego serialu... Można na niego spojrzeć krótkowzrocznie, gdzie widać ćpającego i pijącego palanta, który bzyka wszystko, co się rusza, ale można się wysilić i zauważyć zagubionego gościa z problemami społecznymi, który mówiąc potocznie "zawsze chce dobrze, tylko nie wychodzi". Zależy mu na córce, chce stworzyć rodzinę, ale brak umiejętności odnalezienia się w formie tradycyjnej rodziny mu to uniemożliwia. Serial opatrzony jest specyficznym humorem, który mruga co chwilę do widza okiem i też trzeba brać na to poprawkę.

I żeby była jasność, moja ocena i wypowiedź dotyczy pierwszych 3 sezonów Californication, bo od 4 sezonu przyznaję, że serial jest nieporozumieniem i już dawno powinien się skończyć, natomiast pierwsze 3 sezony to świetny dramat komediowy.

no bez jaj.... tak samo można spojrzeć na głównego bohatera Fryderyka w ,,Sama Słodycz''

Można, ale gwoździem programu jest pokazanie tego problemu - autorzy słodyczy wybrali prostactwo i tandetę, autorzy Californication poszli w inteligentniejszym kierunku